Gdzieś tam od zawsze lubiłam pisać. Kawałki wybranych karteczek zapełnionych zdaniami. Historiami. W wieku 10 lat napisałam mini powieść...

Blogmas 3/15 - Piszę KSIĄŻKĘ?!

/
0 Comments

 Gdzieś tam od zawsze lubiłam pisać. Kawałki wybranych karteczek zapełnionych zdaniami. Historiami. W wieku 10 lat napisałam mini powieść, z której się dzisiaj śmieję, ale to uświadomiło mi, że to chyba jest Wielkie Być Może (kłania się ,,Szukając Alaski'' Johna Greena). Nie będę was kłamać, wykręcać się. Kiedy biorę do ręki długopis dokładnie wiem, co mam robić, jak napisać, żeby to dobrze brzmiało. W tej kwestii skromność mnie opuszcza. Pani zawsze czytała na głos moje wypracowania na głos całej klasie, a od moich koleżanek padały słowa: ,,Sandra, może ty kiedyś książkę napiszesz". 

 Może.
 A teraz myślę: napiszę.
 Bo, widzicie, chcieć to móc.

 Jakoś zaczęłam się nad tym zastanawiać. Zeszłam z chmur i stanęłam na ziemi. Czas się wziąć do roboty.

 Tak, już zaczęłam pisać książkę. 
 Tak naprawdę mam kilka pomysłów, jeden siedzi w głowie już od ponad roku, ale ciągle coś zmieniam, przestawiam i boję się, że moje umiejętności nie są wystarczające i coś zepsuję. Ale niedawno wpadł mi od głowy nowy pomysł. I postanowiłam, że spróbuję, raz się żyje. I teraz ostro zabieram się do pracy. Kto wie, może coś z tego wyjdzie? 
 Nie chcę zdradzać za dużo, powiem tylko  tyle, że nie będzie elementów science-fiction, ani żadnej magii. Będzie pisana z dwóch perspektyw, dwóch przyjaciółek, które niby się znają, ale jednak nie do końca.
 Książka.
 Łał.
 Nie do wiary, nie?

 I tutaj małe słówko ode mnie: nie siedźcie na dupie i nie mówcie, że nie zrobicie tego, czy tamtego, tylko dlatego, że jesteście młodzi. Każdy wiek jest dobry, by zacząć. Podążajcie za marzeniami. Do roboty.


You may also like

Brak komentarzy:

Jeśli już tu jesteś, zostaw komentarz.

Obsługiwane przez usługę Blogger.