O mnie
Obserwatorzy
Popularne
-
Właściwie to minął grudzień i kawałek stycznia, a dalej na blogu cicho. W końcu usiadłam, by napisać jakąkolwiek notkę i stwierdziłam, ż...
-
Czy was też irytuje szkoła? No, może nie sama szkoła, ale kilka rzeczy z nią związanych. Na pewno każdy z was ma taką rzecz i czasami myś...
-
Jakiś czas temu powiedziałam sobie, że w te święta zrobię jakąś wegetariańską potrawę, która będzie smaczna, wegetariańska, zdrowa, ni...
-
Przez cały ten rok przeczytałam mnóstwo książek. Oj, tak. Zarówno tych dobrych, jak i złych. Specjalnie dla Was wybrałam 5 najlepszych ...
cheat day jest fajny, ale twój chaet day wyglądał mi bardziej jak zwykły dzień z jednym (no może nie jednym) ale cheat mealem zamiast podwieczorku. Wyobrażałam sobie inaczej. Ja właśnie preferuję cheat meal, bo jakbym pozwoliła sobie na cały dzień wolności żywieniowej to bym jadła: pizza, kebab, burger, chipsy itd. W Twoim jadłospisie znalazł się całkiem rozsądny obiad, śniadanie i kolacja ;) natomiast dziwi mnie, że po treningu jesz tak mało. Chyba, że nie masz jakoś bardzo wyczerpującego treningu. Dobra, już nie ględzę, tylko odsyłam do rozsądnego artykułu na temat diety redukcyjnej: http://www.jestemfit.pl/artykuly/dieta/jak-szybko-schudn%C4%85%C4%87-ca%C5%82a-prawda-o-szybkim-zrzucaniu-wagi
OdpowiedzUsuńMama mawiała: "jedz i rośnij, bo chłopcy się o Ciebie pytają", a ja mówię: "zdrowo jedz i chudnij, bo chłopcy się za tobą już nie oglądają ;)"