Dzisiaj już trzeci odcinek Z innej beczki i jestem z tego powodu szczerze szczęśliwa, ponieważ jednak wzięłam się za siebie i staram się wst...

SEZON 1: Z innej beczki - #3

/
0 Comments
Dzisiaj już trzeci odcinek Z innej beczki i jestem z tego powodu szczerze szczęśliwa, ponieważ jednak wzięłam się za siebie i staram się wstawiać posty tak często jak mogę (czego nie mogę powiedzieć o poprzednich blogach jakie prowadziłam). Nie przedłużając, zaczynamy!



Film

 Filmem na ten tydzień jest bajka z Disney'a czyli ,,Ratatuj''. Bohaterem filmu jest szczur Remy mieszkający na wsi, który przez swoją pasję do gotowania ujawnia lokalizację miejsca koloni szczurów, w związku z czym cała kolonia musi się przenieść w inne miejsce. Przez przypadek Remy oddziela się od reszty i trafia do Paryża, towarzystwa szczurowi dotrzymuje kucharz Gusteau istniejący w jego wyobraźni. W tym samym czasie do prestiżowej restauracji zostaje zatrudniony Linguini jako pomywacz, niechcący wylewa zupę i stara się ją odtworzyć. Remy, widząc to, wchodzi do kuchni i poprawia zupę po swojemu. Gdy potrawa zostaje podana, goście są zachwyceni, a Linguini zostaje kucharzem. Przygarnia Remy'ego i od tej pory działają razem. ,,Ratatuj'' to jedna z moich nielicznych ulubionych bajek z Disney'a, kiedy byłam młodsza mogłam ją oglądać w kółko i w kółko. To świetny film o przyjaźni doprawiony niezłym smakiem, świetna historia przyjaźni zwierzęcia z człowiekiem. Przyznaję mam do tej bajki sentyment i czasami do niej wracam. Jeśli jeszcze nie obejrzeliście koniecznie obejrzyjcie.

Piosenka

Piosenka, którą wybrałam to Sia - ,,Elastic Heart'' , ale w wersji na pianinie autorstwa Miri Lee. Zacznijmy od tego, że oficjalna wersja, którą śpiewa Sia też jest naprawdę dobra, ale ja czasami lubię posłuchać muzyki klasycznej i ta piosenka grana na pianinie mnie oczarowała. Sama Miri Lee ma mnóstwo innych świetnych coverów, szczególnie piosenek przeze mnie znanych i tych, co słucham (polecam również jej wykonanie Take Me To Church, Let Her go i wiele innych). Co do piosenki to świetna, cudna i niesamowita.


Książka

Cała seria Dotyk Julii autorstwa Tahereh Mafi czyli Dotyk Julii, Sekret Julii i Dar Julii to absolutny must read. To jedna z moich ulubionych serii, opowiada o Julii, dziewczynie, która ma niezwykły dar - swoim dotykiem zabija. Bezwzględni przywódcy Komitetu Odnowy chcą wykorzystać moc dziewczyny, aby zawładnąć światem. Julia jednak po raz pierwszy w życiu się buntuje. Zaczyna walczyć, bo u jej boku staje ktoś, kogo kocha. Wszystkie części są super przez wielkie S, ale jeśli miałabym wybrać jedną to byłaby to Dar Julii, czyli ostatnia, miało być bez spoilerów, więc tak będzie, ale powiem tylko, że w ostatniej części Julia jest sobą, wyzwala się z lęku i przechodzi całkowitą przemianę. Bardzo lubię to, w jaki sposób Tahereh Mafi napisała całą trylogię, jest tam pełno niezwykłych, bardzo oryginalnych opisów, styl pisania jest piękny i chętnie przeczytam inne książki tej autorki (tak, czytałam dodatek Julia trzy tajemnice). Po przeczytaniu całej trylogii miałam tzw. kaca książkowego i nie mogłam czytać książek przez chyba dwa tygodnie. Zdecydowanie jedna z tych najnajlepszych.

Cytat

 Dziś nie będzie jednego cytatu dzisiaj będzie kilka wybranych cytatów z książki Dotyk Julii, które są niezwykłe i na swój sposób piękne.
  Cytaty:
   ,,Mój świat jest utkaną ze słów pajęczyną, splatającą kończyny, kości i ścięgna, myśli i obrazy. Jestem istotą złożoną z liter, postacią stworzoną przez zdania, wytworem wyobraźni, fikcją."
    "Nadzieja jest kieszenią pełną możliwości."
    "Słońce jest aroganckie, odwraca się do nas plecami kiedy tylko się nami zmęczy. Księżyc jest lojalnym towarzyszem. Nigdy nie odchodzi. Zawsze jest na miejscu, przygląda się oddany, widzi nas w naszych jasnych i ciemnych chwilach, nieustannie się zmienia, zupełnie jak my. Każdego dnia jest nowa wersją siebie. Czasem słaby i wątły, innym razem silny i pełny światła.Księżyc rozumie, co to znaczy być człowiekiem."
    "Krople deszczu nie przestają mnie zadziwiać. Myślę o tym, jak spadają, jak plączą im się stopy, łamią nogi. Zapominają spadochronów, wypadając z nieba ku niepewnemu końcowi. To tak, jakby ktoś opróżniał kieszenie, nie dbając o to, gdzie spadnie ich zawartość, nie przejmując się, że krople pękają, uderzając od ziemię, że rozpryskują się na chodniku. Że ludzie przeklinają dni, w które krople ośmielą się stukać o ich drzwi. Ja jestem kroplą deszczu. Rodzice wyrzucili mnie z kieszeni i zostawili, żebym wyparowała na chodniku"
    "Czasem wydaje mi się, ze moja samotność eksploduje, rozsadzając mnie od środka.
Czasem zastanawiam się, czy wypłakanie, wykrzyczenie albo wyśmianie tego obłędu może w czymkolwiek pomóc''

Czasem pragnienie dotyku, bycia dotykaną, czucia jest tak silne, ze porywa mnie do jakiegoś innego wszechświata, a tam, stojąc na krawędzi przepaści, nabieram pewności, ze spadnę i nikomu nigdy nie uda się mnie znaleźć."


 ___
To by było na tyle macham do was, przed monitorem ręką jak w Familiadzie. Mam nadzieje, że się podobało. Narka!


You may also like

Brak komentarzy:

Jeśli już tu jesteś, zostaw komentarz.

Obsługiwane przez usługę Blogger.